Zatoka Braniewo 2:1 (1:1) Stomil II Olsztyn
Bramki: Komorowski (13), Szmydt 90+2) dla Stomilu Jurczak (9)
żółta kartka Ciepliński (Zatoka)
Zatoka: Kondryszyn, Ciepliński, Szymanowski, Gapski, Szmydt, Rozpędowski(77 Lubnau), Chomko, Rogowski(81 Wolak), Lewandowski(70 Niewiadomski), Liszko , Komorowski.
Stomil: Leszczyński, Łysiak, Korzeniewski, Tarnowski, Wypniewski, Żukiewicz, Kundo(72 Kajat), Gondek, Chabko, Jurczak , Dubis
Dostępna jest już galeria z meczu pomiędzy Zatoką a Stomilem II
Czytaj więcej
Mecz mógł zacząć się pięknie bo już w 3 minucie Piotr Lewandowski wykonywał rzut wolny z około 18 metrów uderzył mocno po ziemi ale Leszczyński instynktownie odbił piłkę pod nogi znowu Lewandowskiego dobitka była piękna ale futbolówka zatrzymała się na spojeniu słupka z poprzeczką ! od tego momentu to Stomil narzucał swoje tępo efektem czego była bramka w 9 minucie Kuba Szymanowski zle wybija piłkę która trafia do Jurczaka który strzałem w długi róg nie daje szans Kondryszynowi ! Ale Stomilowcy długo się nie nacieszyli z prowadzenia bowiem w 13 minucie Andrzej Liszko znakomicie puszcza w uliczkę Daniela Komorowskiego który staję oko w oko z golkiperem Olsztyńskim i nie daje mu szans strzelając obok niego 1:1 W 31 minucie braniewianie mieli mnóstwo szczęścia Patryk Gondek z 10 metrów trafia jedynie w słupek !Stomil cały czas napierał w 38 minucie Wojciech Dubis minimalnie chybił strzelając obok bramki . Braniewianie ponownie zaatakowali w 41 minucie za sprawą Mateusza Szmydta który to znalazł się w dogodnej sytuacji i dodam że z bardzo ostrego kąta nie zdołał pokonać Leszczyńskiego! Braniewianie dalej atakowali i byli bardzo bliscy prowadzenia Piotr Lewandowski strzelił na bramkę gości z 25 metrów bardzo mocno lecz futbolówka minimalnie przeleciała obok bramki była by to przepiękna bramka ale niestety nie była !
Po przerwie gra toczyła się to pod jedną to pod druga bramką ale zagrożenia nie było . Dopiero w 61 minucie przypomniał o sobie Gondek który mocnym strzałem chciał pokonać Kondryszyna ale górą był braniewski bramkarz ! Zatoka też miała okazje znowu Lewandowski strzelał ale i tym razem niecelnie ! W 80 minucie Daniel Komorowski miał 100 % okazję na gola ale w sytuacji sam na sam nie pokonał Leszczyńskiego !! Stomil w parę sekund znalazł się pod bramką Zatoki ale strzał Dubisa obronil bez kłopotów Kondryszyn ! W 90 minucie sędzia spotkania pokazuje że dolicza dwie minuty zawodnicy gości mieli spore pretensje do arbitra że tak mało dolicza czasu no i im to się nie opłaciło W 92 minucie Mateusz Szmydt poszedł do końca za piłką jak "RAKIETA" Wyprzedził obrońców i w sytuacji sam na sam pokonał Leszcyńskiego i ZATOKA prowadzi 2:1 do końca wynik się nie zmienił !!! Mecz mógł się bardzo podobać obie ekipy pokazały futbol na wysokim poziomie a piłka znowu pokazała że jest nieprzewidywalna !!! NAJWAŻNIEJSZE ŻE 3 PUNKTY ZOSTAJĄ W BRANIEWIE !!! Już w środę 30.04 Zatoka zagra z GKS-em Wikielec o godzinie 19:00